Filharmonia Pomorska to prężna instytucja kulturalna, która funkcjonuje w Bydgoszczy już ponad 60 lat. ( w 2013 r. obchodziła 60 – lecie swej działalności). link o Filharmonii Pomorskiej.Ważną rolę w tworzeniu historii
filharmonii odegrał jej pierwszy dyrektor Andrzej Szwalbe, który funkcję tę
pełnił w latach 1953 – 1991. Dzięki jego staraniom w 1953r. podjęto decyzję o
budowie budynku filharmonii z salą koncertową o bardzo dobrych do dziś
warunkach akustycznych ( 880 miejsc, wyposażoną w 47 rejestrowe organy
mechaniczne ). W drugiej sali kameralnej ( 150 miejsc ) znajdują się 12 głosowe
organy barokowe. Budowę filharmonii ukończono w 1958 r. W tym też roku odbył się uroczysty koncert inaugurujący działalność w nowym budynku. Od tego czasu nieprzerwanie trwa działalność artystyczna Filharmonii Pomorskiej.
W
otoczeniu budynku Filharmonii stoją posągi polskich kompozytorów: F. Chopina, I. J. Paderewskiego, H. Wieniawskiego, K. Szymanowskiego.
Pomnik
Andrzeja Szwalbe przed wejściem do Filharmonii.
Na
działalność artystyczno – kulturalno – edukacyjną Filharmonii Pomorskiej składają się koncerty
symfoniczne i kameralne, recitale, festiwale (Bydgoskie Festiwale Muzyczne,
Musica Antigua Europae Orientalis), audycje muzyczne dla szkół, nagrania
płytowe, kongresy naukowe. Z imprez muzycznych na uwagę zasługują również
koncerty skierowane do najmłodszych (min. Koncert dla małych melomanów), do
seniorów (Poranki muzyczne dla seniorów), spotkania Młodego Melomana czy w Klubie Przyjaciół
Filharmonii.
Melomani
mają w czym wybierać, gdyż podczas koncertów czy prezentacji festiwalowych
czeka na nich wiele gatunków muzyki z różnych epok (średniowieczny chorał,
klasyczna opera, barokowe concerti grossi, flamenco, elementy muzyki etno,
folku, po dzieła współczesne), po prostu muzyka świata. Wysoki poziom przy
wykonywaniu największych dzieł światowej literatury muzycznej gwarantują najwybitniejsi
artyści polscy jak i zagraniczni. Ta muzyka dociera do najgłębszych zakamarków
duszy. Na koncertach, na których miałam okazję być, widownia była wypełniona po
brzegi, aplauz na stojąco, tak entuzjastycznie publiczność nagradza wykonawców. Wieczór w filharmonii dostarcza
wielu wzruszeń estetycznych i budzi uznanie dla wielobarwności brzmienia muzyki klasycznej, romantycznej czy
też współczesnej. Jeszcze raz brawa dla jej wykonawców.
Fanów
nie brakuje, zarówno wśród młodych, ale przede wszystkim trochę starszych
odbiorców. Żeby pokochać ten rodzaj muzyki, trzeba się trochę osłuchać, bo to
nie zawsze jest miłość od pierwszego wejrzenia, ale jeśli już zaiskrzy, to fascynacja ta trwa do
końca życia. Przed nami nowy, ciekawy repertuar, jest w czym wybierać (aktualne
wiadomości na You Tube Filharmonii Pomorskiej).
Niezapomniany wieczór
5 listopada upłynął pod znakiem poruszająco i emocjonalnie zaśpiewanych pieśni
Ave Maria. Koncert był prezentacją nowo wydanej płyty, którą Capella
Bydgostiensis nagrała wraz z Artystką Barbarą Kubiak (sopran) z Teatru
Wielkiego w Poznaniu. Przed koncertem w Sali Kameralnej odbyło się spotkanie z
Artystką. W bezpośredniej rozmowie Pani Barbara Kubiak dała się poznać jako
osoba wrażliwa, otwarcie mówiąca o blaskach i cieniach zawodu śpiewaczki,
swoich marzeniach i planach muzycznych. Tego wieczoru można było również
zakupić jubileuszową płytę (zawiera 10 utworów z różnych epok), na której
Artystka po koncercie chętnie składała autograf.
Podczas
przerw można pospacerować po przestronnych korytarzach oraz w foyer, gdzie
Filharmonia Pomorska wystawia szereg dzieł sztuki będących w jej posiadaniu. Są
to rzeźby, malarstwo i grafika oraz galeria gobelinów. Wieczór w filharmonii
jest artystycznym wydarzeniem, który dobrze jest zaakcentować strojem
wizytowym. A jak robią to bydgoszczanki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz