„Wsi spokojna, wsi wesoła!
Który głos twej chwale
zdoła
Kto twe wczasy, kto
pożytki
Może wspomnieć zaraz
wszystki ”…...
pisał Jan Kochanowski,
wybitny polski poeta i intelektualista okresu odrodzenia, o życiu na wsi. W zawodzie oracza upatrywał
cech, które będąc zgodne z harmonią natury, zapewniały zadowolenie i spokój.
Ten idylliczny świat widziany oczami poety nie zawsze był zgodny z prawdą. Z perspektywy chłopa pańszczyźnianego okupiony był ciężką pracą, biedą i
zacofaniem. Minęło od tego czasu prawie 500
lat. Liczne rewolty, bunty, powstania
chłopskie i inne uwarunkowania polityczne oraz społeczne zmieniły oblicze
polskiej wsi. Dziś wieś jest zmechanizowana i unowocześniona, a walory życia na wsi, opisywane przez Jana Kochanowskiego nabrały
cech codzienności i stały się udziałem zdecydowanej większości jej mieszkańców.
Jan Kochanowski (1530 –
1584 r.), urodził się w Sycynie koło Zwolenia. W dowód szacunku i uznania dla
dokonań poety, w Zwoleniu (miejsce pochówku Kochanowskiego), organizowane są
w czerwcu „Imieniny Pana Jana”. W żywą pomięć o poecie zaangażowanych jest
wiele środowisk kulturalnych.
Tego lata będąc gościnnie
w dwóch podradomskich wsiach, w Chałupkach Łaziskich i w Pałkach (niedaleko Czarnolasu i Zwolenia), miałam
okazję podpatrzyć życie na wsi, wziąć w nim udział jak również zwiedzić co
ciekawsze miejsca w najbliższej okolicy.
Miejsca upamiętniające
obecność Jana Kochanowskiego na tych ziemiach to przede wszystkim Muzeum Jana
Kochanowskiego w Czarnolesie. Mieści się ono na terenie byłego dworku J.
Kochanowskiego (dworek spłonął w 1720 r.) w murowanym dworze Jabłonowskich
pochodzącym z XIX wieku.
Obraz pędzla Jana Matejki
Muzeum
Jana Kochanowskiego
Pamiątkowy
obelisk w miejscu gdzie rosła słynna lipa opisywana w utworach poety
Wnętrze neogotyckiej kaplicy z XIX w. znajdującej się w parku, na terenie byłej posiadłości
Kochanowskiego
Oryginalny
kamień z epoki. Wieść niesie, że siadał na nim poeta. Ponoć kto na nim przysiądzie
może doznać weny twórczej. Ochotnicy jak widać już są
Koncert
w muszli na terenie parku
Miejsca upamiętniające pamięć o Janie Kochanowskim
Kościół w Zwoleniu. Mieści się tu krypta z prochami Jana Kochanowskiego
Pobyt na wsi w domkach rekreacyjnych, których na radomskich wsiach nie brakuje, to prawdziwa sielanka okraszona odpoczynkiem na łonie natury, świeżym powietrzem, spacerami i mile spędzonym czasem przy ognisku. Właściciele domków letniskowych przywiązują dużą wagę do ich wyglądu jak również najbliższego otoczenia. Spotkać tu można różnorodnie urządzone przydomowe ogrody w zależności od własnych upodobań. Tę dbałość o dom i obejście obserwuje się również w gospodarstwach wiejskich, gdzie nowych domów przybywa z roku na rok.
Ogród w stylu japońskim Alicji i Leszka
Ogród Pani Eli
Domek rekreacyjny Eli i Jurka
Żniwa we wsi Pałki
Wejście Polski do Unii Europejskiej
poprawiło znacznie sytuację materialną rolników przede wszystkim dzięki
dopłatom. Bogatsi gospodarze wykupują ziemię, co przekłada się na większą
satysfakcję i opłacalność z ich pracy. Zacisze wiejskie zakłócić może jednak
niesprzyjająca pogoda (susza, gradobicie), choroby zwierząt hodowlanych.
Łyżką dziegciu włożoną w
harmonijne życie we wsi Chałupki jest sytuacja bezdomnych psów. Nie są to psy rolników, ale okrutnych ludzi z innych okolic, traktujących zwierzęta jak rzecz, którą, jak się znudzi, można wyrzucić na śmietnik. Część z nich
została przysposobiona przez miejscowych mieszkańców, ale pojawiają się kolejne. Udaje się im przeżyć dzięki dobroci serca, tych którzy nie mogą przejść obok problemu obojętnie. Szkoda tych zwierząt, nie są kastrowane, rozmnażają się i w sforze stanowią
zagrożenie.
Bary, dwa lata bez Pana
Diana, wyrzucona w tym roku
Nowy miot jednej z bezdomnych suczek. Mam nadzieję, że los będzie dla nich bardziej łaskawy. Władze gminy zostały poinformowane o problemie.
Wycieczki
Wpaść z wizytą do
Kazimierza Dolnego to: zanurzyć się w niepowtarzalną atmosferę starych
kamieniczek, zaliczyć spacer po Rynku,
oczywiście zrobić pamiątkowe zdjęcie przy studni znajdującej się na jego środku, wdrapać
się na Wzgórze Zamkowe, Górę Trzech Krzyży i stąd podziwiać piękno tej okolicy.
Odkąd Kazimierz Dolny stał się mekką artystów, malarzy i literatów powstało tu
bardzo wiele Galerii, gdzie można nabyć czy też zachwycić się niebanalnymi dziełami sztuki użytkowej.
Rynek w Kazimierzu Dolnym
Jedne z piękniejszych kamienic XVIII wieku
Ruiny Zamku Kazimierza Wielkiego XIV wiek. W oddali baszta z czasów króla Władysława Łokietka
Widok na Kazimierz i Wisłę z Zamkowego Wzgórza
Wzgórze Trzech Krzyży
Widok na Kazimierz Dolny ze Wzgórza Trzech Krzyży
Jatki na Małym Rynku, pozostałość po społeczności żydowskiej nierozerwalnie związanej z tym miastem
Odwiedzić wieś Kozłówkę
(około 120 km od Radomia) to: zobaczyć Pałac Zamoyskich i poznać niebywały
luksus pochodzącej z XVIII wieku rezydencji. Dzieje Pałacu i jego mieszkańców wnikliwie
przedstawia Pani przewodnik. Ekspozycje Muzeum Zamojskich w Kozłówce to bogaty
zbiór dziewiętnastowiecznych portretów, kopii obrazów, rzeźb, mebli, kominków, instrumentów muzycznych i zegarów. Co roku ogląda je około ćwierć miliona osób.
Biblioteka pałacowa liczy 7792 woluminów. Wszystko w doskonałym stanie. Pomimo
zawieruchy II wojny światowej Pałac nie doznał prawie żadnego uszczerbku. Po
zawarciu ugody ze spadkobiercami i wypłacie odszkodowania Muzeum znajduje się w
rękach państwa.
Front Muzeum Zamoyskich w Kozłówce
Sypialnia Hrabiny
Salon czerwony
Jadalnia - stół lata 70 XIX w.
Portret Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej (1778 - 1837). Uznawana była za najurodziwszą damę Polski i Europy. Zwana przez Zamoyskich matką rodu, urodziła 7 synów i trzy córki. Razem z mężem Stanisławem Zamoyskim wychowywali synów surowo, w kulcie oszczędności i pracy, wpajając im maksymę rodzinną "tak już jest, że my rodzimy się nie dla siebie, ale dla kraju.
Park pałacowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz